-
ytfdngxxqlopWH posted an update 12 years, 6 months ago
Choć większych opadów śniegu do tej pory nie ma to kwestią czasu jest to kiedy one nadejdą. Pojawił się natomiast inny właściwy dla zimy czynnik, jakim jest mróz. Tak więc rankiem idzie spotkać coraz więcej kierowców, ze skrobaczkami do szyb, zdarzają się też kłopoty z rozładowanymi akumulatorami czy zamarzniętymi zamkami w drzwiach. Pojawiają się też pierwsze objawy zimy w postaci zwiększonej liczby wypadków drogowych. Najczęstszym ich motywem podług danych policji, są nieprzychylne warunki atmosferyczne oraz nieprzygotowanie do nich samochodu. Co roku ubezpieczyciele notują też zimą dwukrotnie czy też potrójnie więcej zgłoszeń dotyczących kolizji oraz awarii. Multum stłuczek zdarza się w szczególności w okresie przed świętami Bożego Narodzenia, gdy to bardzo wielu kierowców wybiera się na sprawunki do sklepów. Bardziej natężony ruch i korki oraz nadmienione okoliczności atmosferyczne przyczyniają się do wypadków. Ten okres to też czas, w którym ubezpieczyciele wyprzedają więcej niż przeważnie polis assistance. Jednakże niezależnie od tego jak prawidłowo pojazd jest gotowy do zimy, posiadanie assistance komunikacyjnego to praktyczne rozwiązanie, jakie może zaoszczędzić mnóstwo nerwów, czasu i pieniędzy. Nie trzeba przekonywać o tym kierowców, którzy co najmniej raz korzystali z pomocy, z rzeczonego tytułu. Przygotowanie błyskawicznej pomocy w przypadku wypadku bądź usterki jest usługą, na którą znajduje się coraz więcej chętnych. Natomiast jak to najczęściej bywa z ubezpieczeniami dobrowolnymi assistance, mimo że przynależą do tej samej grupy polis, bywają przeróżne. I tak samo jak w przypadku autocasco – nie cena jest najważniejsza ale zakres ubezpieczenia. Kupując niniejszą polisę po to by zabezpieczała kierowcę przede wszystkim w zimie powinno się zwrócić uwagę na to czy zaręcza pomoc w przeważnie pojawiających się w tym czasie sytuacjach. I nie powinno się poprzestawać na czytaniu oferty skróconej, w której ubezpieczyciel może wymieniać, że zaręcza holowanie samochodu, wydobycie go ze śniegu, wymianę koła, dowiezienie paliwa czy zorganizowanie zakwaterowania i auta zastępczego. To co z pozoru wygląda na wszechstronną propozycję pomocy po przyjrzeniu się jej bliżej może okazać się, iż ma sporo braków. Przykładowo, w przypadku poniektórych assistance w O.W.U da się wykryć zapis , iż pomoc w przypadku awarii jest zapewniana tylko wtedy, kiedy temperatura jest wyższa od -10 stopni C. Innymi słowy, jeśli mróz będzie bardziej natężony, to w razie awarii kierowca pomocy nie otrzyma – a precyzyjniej nie dostanie jej w ramach assistance. Drugim wyłączeniem może być uzależnienie pomocy w razie awarii od tego w jakiej odległości od domu ona nastąpiła. Część towarzystw ubezpieczeniowych wciela ograniczenie, polegające na tym, iż dopiero w pewnej odległości od położenia zamieszkania przysługuje pomoc. Tak więc jeżeli posiadający takie assistance kierowca ma kłopot rano z uruchomieniem auta, to polisa mu w tym nie pomoże. Wypada też mieć pojęcie, iż niektóre polisy assitance nie mają w ogóle w zakresie ochrony sytuacji awarii lecz gwarantują pomoc tylko w przypadku kolizji drogowej. Tak więc przed zakupem niezbędnym jest dbałe przeczytanie OWU oraz dopytania przedstawiciela firmy o zapisy, które budzą jakieś wątpliwości. Polisa ta nie jest droga acz ewidentnie jej cena zależy od rozmiaru ochrony ubezpieczeniowej – im jest ona większa tym składka za assistance wyższa. Ubezpieczenie to w swojej podstawowej odmianie całkiem często dołączane jest za darmo konsumentom kupującym ubezpieczenia komunikacyjne OC i AC. Aczkolwiek nie znaczy to bezsprzecznie, że takie podstawowe assistance każdemu wystarczy. Cena wersji standardowej może równać się od 5 do 30 zł, należy jednak pamiętać, że pomoc na jaką zdołamy liczyć w tym wypadku jest bardzo ograniczona. Przy większym zakresie będzie to koszt od 41 do 151 polskich złotych.