W sierpniu tego roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaczął proceder przeciw dwóm ubezpieczalniom. Są nimi PZU i UNIQUA. To już ponowny przykład współpracy Rzecznika Ubezpieczonych oraz UOKiK, ponieważ motywem do przedsięwzięcia postępowań były informacje od Rzecznika. Chodziło o odtrącanie przez te firmy zwrotu wydatków poniesionych na wynajem pojazdów zastępczych pokrzywdzonym w wypadkach oraz kolizjach drogowych, którymi sprawcami byli konsumenci, którzy w tych firmach kupili OC komunikacyjne. W biegu postępowania okazało się, iż ubezpieczyciele różnicują persony poszkodowane, po części ograniczając własną odpowiedzialność w odniesieniu do nich. Wydatki wypożyczenia auta zastępczego oddawane były wyłącznie tym jednostkom, które prowadziły aktywność gospodarczą. Pozostali konsumenci mieli możność dostania zwrotu wyłącznie wtedy gdy unaocznili, że korzystanie z samochodu jest po pierwsze – niezbędne dla nich, a po drugie – nie mają możliwości korzystania z miejskiej komunikacji. O ile te warunki nie zostały zrealizowane, wzmiankowane towarzystwa uznawały taką sytuację za stratę niemajątkową i ustalały, iż ubezpieczenie OC sprawcy nie opłaca rzeczonego rodzaju szkód. Innego przekonania jest UOKiK, który stwierdził (tak samo zresztą jak Rzecznik Ubezpieczonych), iż dowolnemu poszkodowanemu przypada zwrot wydatków poniesionych na wynajęcie pojazdu zastępczego, gdyż utracenie możliwości używania swojego pojazdu zawsze jest dla kontrahenta szkodą majątkową. Orzekł co więcej, że klient nie ma obowiązku wykazywania, iż pojazd jest mu potrzebny. Zakończenie postępowania UOKiK zbiegło się z werdyktem Sądu Najwyższego w tej sprawie, na które Prezes Urzędu również się powołała. W czerwcu bieżącego roku zatwierdził on, że niezależnie od tego czy pokrzywdzony prowadzi działalność gospodarczą czy też nie oraz niezależnie od możliwości korzystania z komunikacji miejskiej, ma prawo do zwrotu kosztu wynajęcia auta zastępczego. Wskazane jest wzmiankować, że o zbadanie tej kwestii do Sądu Najwyższego również wystąpił wspomniany Rzecznik Ubezpieczonych, po rozlicznych sygnałach i skargach od konsumentów. UOKiK nałożył karę na obie firmy ubezpieczeniowe PZU musi zapłacić 11 286 707 zł zaś UNIQA – 1 069 902 zł. Mają też nakaz zaniechania tej praktyki. Póki co od decyzji Urzędu przysługuje ubezpieczycielom odwołanie.