Ostatnio wiele słyszy się o polskich filmowych niewypałach. Tak się składa, że nieważne czy posiadamy budżet czy nie i tak z ręki reżyserów krajowych wychodzą w większości sytuacji buble. Od lat dziewięćdziesiątych nie powstał praktycznie żaden godny wątpliwości film, który mógłby rywalizować z branżą międzynarodową. {Na pewno|Z pewnością|Z całą pewnością|Oczywiście|Niewątpliwie|Bez wątpienia|Ze 100% pewnością|Ze stuprocentową pewnością|Na 100#####2 jest to bardzo smutna perspektywa mając na uwadze potencjał jaki mamy. Filmy 2011 pokazały, że Polska pod kątem produkcji jest na szarym końcu światowym i chociaż staramy się zdobywać uznanie widzów takie filmy jak „Sztos 2” czy „Kac Wawa” absolutnie skreślają nas z profesjonalnej areny filmowców. Nie wiadomo czy kiedykolwiek jeszcze ujrzymy ciekawy polski scenariusz. Wszystko co wychodzi spod rąk naszych rodzimych reżyserów jest marnej jakości i de fakto szkoda gotówki na bilety. Powielamy cały czas te same schematy, ściągamy historie od Amerykanów i myślimy, że jest wszystko w porządku. Niestety nie jest i jeżeli już nie zmienimy swojego podejścia w zakresie produkcji możemy doczekać się ostatecznej klęski polskiej sztuki filmowej. Podsumowując, mamy na dzień dzisiejszy w Polsce dosyć nieciekawy okres, jeżeli już chodzi o produkcję filmów i nie wierzymy, ze to ma możliwość się w najbliższym czasie przekształcić. Żenująco niski poziom aktorski oraz reżyserski stwarza, że nie posiada żadnych szans na pozyskanie widzów dalszym razem. Nawet po wyjściu dobrego polskiego filmu nikt na niego nie pójdzie do kina bojąc się straty kasy.